sobota 20 Kwi 2024
  • default style
  • red style
  • blue style
  • Increase font size
  • Default font size
  • Decrease font size
  • Narrow screen resolution
  • Wide screen resolution
  • Wide screen resolution

Msza św. o pokój serca i za nieuleczalnie chorych za wstawiennictwem świętych Karmelu.
3. środa miesiąca, godz. 18:00 Zapraszamy!
Sanktuarium św. Józefa oo. Karmelitów, Wzgórze św. Wojciecha w Poznaniu

Witamy, Gościu
Nazwa użytkownika Hasło: Zapamiętaj mnie

julianocd (Piotr Julian Ilwicki)

  • Offline
  • Ostatnia wizyta: 09/06/2012
  • Strefa czasowa: GMT +1:00
  • Czas lokalny: 10:15
  • Odsłon profilu: 1792
  • Oklaski: 0

Podpis

Posty

Posty

emo
Z Martialem Codou i ks. Piotrem Mouton przygotowujemy się do rekolekcji w duchu NK JP II. Idea ta rozochodzi się i na inne diecezje francuskie, np. w Belfort-Montélimar.
Rekolekcje NK JP II
Kategoria: Tematyka
emo
Chers frères et sœurs dans le Monastère Invisible de Jean-Paul II ! En ce mois de février, afin de porter efficacement vers le Seigneur les intentions du Saint-Père et de l’Église ; je demande à vous tous qui souffrez et à tous les serviteurs de la Charité de s'unir en esprit avec Jésus et Marie afin que malgré les solitudes de chacun, il n'y ait plus de place pour l'isolement dans votre cœur. Au contraire, il faut que dans l'Esprit du Corps du Christ, dans la joie de la communion des saints, nous reprenions tous d'un seul cœur les paroles du bienheureux pape à la Vierge Marie : "Totus tuus ego sum" (je suis tout à toi Marie) ! Unis au Christ, prêtre et victime, nous pourrons ainsi avec le secours de notre Mère céleste, nous offrir tous ensemble et en puissance au Père pour le pape, l’Église et le monde. A toi, Marie, en famille nous répétons : "Totus tuus ego sum". Que le Dieu d'Amour, de compassion et de miséricorde vous garde désormais à l’abri de tout isolement (jamais seul) et fasse resplendir de votre cœur la joie et la paix du Christ vainqueur ! Merci de tout cœur, soyez tous bénis ! Votre frère serviteur : diacre Martial Codou
Pour le 21 février ' ...
Kategoria: Tematyka
emo
Osoby, które potrzebują wsparcia i komunikacji między sobą jako członkowie poświęceni w Niewidzialnym Klasztorze Jana Pawła II:
1) Bożena Radzikowska, ul. Brzeźnicka 8, 64-915 Budy-Jastrowie; tel. 67 266 34 26.
2) Stefan Krzysztowski, ul. Złota 7, 43-418 Pogwizdów.
3) Grażyna Żydek, ul. Morcinka 10a/7, 43-100 Tychy.
4) Małgorzata Pietrzyk, Franciszków Stary 53, 24-300 Opole Lubelskie.
5) S. Janka Tyburczy, tel. +48 798 426 111; 56 637 92 78.
6) Adam Gromadzki, ul. Dąbrowszczaków 6B/11, 80-373 Gdańsk - Przymorze, 58/557.49.68.
Członkowie Niewidzia ...
Kategoria: Tematyka
emo
Jest obraz Jana Pawła II, który wspiera swoim wstawiennictwem osoby dotknięte alkoholizmem i pomaga im w drodze do trzeźwości. Autorem obrazu jest Waldemar Szauer, a posiadaczem Janusz Wielgus. Papież patrzy tylko na osobę wpatrującą się w obraz i uśmiecha się do niej. Jeśli coś nie tak przebiega w życiu tych ludzi, to papież ich karci, a jak się dobrze wiedzie, to im gratuluje!
Patron alkoholików
Kategoria: Tematyka
emo
We wtorek 17 stycznia 2012 r. była dłuższa audycja we francuskim Radiu Maria z okazji rocznicy programu, który prowadzi we wtorki i piątki od 9.30 do 10.00 diakon Martial Codou pt. "Przyszliście mnie odwiedzić". Słuchacze dzielili się swoimi doświadczeniami z chorobą, samotnością, mocą modlitwy w grupach matek, piszący listy do więźniów. Znak rodzącej się sieci powiązań osób przynależących do NK JP II. Zatacza on coraz to większe kręgi, a w najbliższym czasie co miesiąc rozsyłany będzie list do jego członków. Audycja została powtórzona wieczorem, brał w niej także udział nasz biskup Dominik Rey. Radio Maria w 50 krajach ma wspólnie połączyć ideę Niewidzialnego Klasztoru Jana Pawła II, by mobilizować osoby dotknięte różnymi chorobami, cierpieniami do ofiarowania ich w duchu Jana Pawła II z miłością za Kościół i świat.
List O.Juliana
Kategoria: Tematyka
emo
Osoby, które chciałyby dzielić się na żywo w grupie internetowej poprzez Skype są mile widziane. Mój namiar: piotr.ilwicki (o. Julian).
Możemy poruszać duchowość Niewidzialnego Klasztoru Jana Pawła II, mieć kontakt na żywo z Martialem Codou - założycielem oraz w jakimś rytmie czasowym podtrzymywać siebie nawzajem i świat w istnieniu! Jego namiar: diacremartial (diakon stały Martial). Z pomocą samego Pana Boga oczywiście i błogosławionego JP II.
Wystarczy tylko wyznaczyć czas na spotkanie. Zapraszam gorąco!
Grupy dzielenia się ...
Kategoria: Tematyka
emo
Dowiaduję się od napotykanych osób, że książka "NK JP II" żyje już własnym życiem docierając do różnych środowisk, hospicjów, poszczególnych osób stając się szczególnym zaczynem naszych czasów.

Zachęcam Was do podzielenia się natchnieniami, które z niej czerpiecie jako rozszerzanie wyobraźni Miłosierdzia czy też zachęta do apostolstwa na różnych frontach naszego codziennego życia.
Niewidzialny Klaszto ...
Kategoria: Tematyka
emo
Można ofiarowywać swoje wszystkie cierpienia za świat. Podtytuł książki "Widziałam upadek żelaznej kurtyny: Do was wszystkich, którzy cierpicie" - jest świadectwem życia s. Katarzyny Elżbiety Francuzki, która czerpie wzmocnienie z przesłania Marty Robin (Flos Carmeli - Poznań - 2010). Wtedy nasze życie nabiera sensu i znaczenia, gdy wszystko, łącznie z cierpieniami, niepowodzeniami i różnymi trudnościami oddajemy Bogu. Warto spróbować żyć w ten sposób!

Bożena Radzikowska - osoba poświęcona Niewidzialnemu Klasztorowi Jana Pawła II, proponuje taką modlitwę poświęcania NK JP II ofiarowując swoje cierpienia w duchu pojednania międzypokoleniowego: Panie Jezu, oto staję przed Tobą w imieniu każdego członka mojej rodziny: żywych i zmarłych, którzy nie są zjednoczeni z Tobą w sposób doskonały. Panie Jezu, przepraszam Cię za ich i moją grzeszność i pokornie proszę, przyjmij w swym miłosierdziu akt mojego poświęcenia się Niewidzialnemu Klasztorowi Jana Pawła II i bądź bramą niebios dla wszystkich tych rodzin, w intencji których modlę się, ofiarowuję wszystkie cierpienia teraźniejsze i przyszłe i całe moje życie. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.
Ofiarowanie cierpień ...
Kategoria: Tematyka
emo
Panie, który dajesz się dotknąć kobiecie cierpiącej na krwotok, sam dotykasz trędowatych oczyszczając ich, ślepych - przywracając im wzrok, język niemowy namaszczasz własną śliną a do mnie przemawiasz przez braci i siostry: moich bliźnich znajdujących się w różnej potrzebie. Bądź, o Panie, przez Twojego Ducha Świętego, moją odpowiedzią na potrzebę bliźniego, bym w nim widząc Ciebie, Tobie Tobą odpowiadał na chwałę Boga Ojca. Bódź już teraz w nas Bogiem z nami i Bogiem we wszystkich dla wszystkich!
Z "Rozmów z Bogiem" ...
Kategoria: Tematyka
emo
Potrzebujemy na całym świecie osób, które żyją w trzeźwości. Najpierw trzeźwość umysłu jako odpowiedź na ogarniającą nas chmurę omamień wszelkiego rodzaju. Do takiej trzeźwości nawołuje sam Pan Jezus, a za Nim wszyscy Apostołowie, Kościół i NK JP II też.
Potem trzeźwość programowa, która jest wzmocnieniem dla tych wszystkich, którzy wybierają drogę "odstawienia od piersi" wszelkich uzależnień. Następnie trzeźwość po ludzku rzecz biorąc współczująca braciom i siostrom, czyli apostolstwa zaangażowanego we wsparcie bliźniego, któremu potrzebne są żywe przykłady, że tak można i tak potrafimy żyć. Wreszcie trzeźwość duchowa czyli szczególny stan umysłu, do którego wzywa NK JP II - jako przynależność do dziedzictwa, któremu cały czas wierny był i jest JP II. Tutaj potrzeba modlitwy, kontemplacji, zatopienia w Bogu na rzecz bliźniego, Kościoła i świata. Wspaniałe świadectwo Światłości, którą otrzymaliśmy na chrzcie świętym.
Woda źródlana ekspia ...
Kategoria: Tematyka
emo
Osoby, które chcą wstąpić na drogę CAŁKOWITEJ trzeźwości są mile widziane. Chodzi tu o konkretne osobiste zaangażowanie wobec osób uzależnionych od alkoholu. Najlepiej je wspierać czynnie. Zachęcając swoją postawą do abstynencji!

Osoby, które ofiarowują swoje cierpienia dla nawrócenia czy oświecenia sumień wykoślawionych, które nie widzą własnego grzechu popełnionego wobec narodu polskiego. Brak formacji sumienia jest znakiem naszych czasów, stąd ta ważna trzeźwość umysłów!
Woda źródlana ekspia ...
Kategoria: Tematyka
emo
Szczęść Boże !
Dziękuję za informacje o blogu. Zajęłam się rozpowszechnianiem ruchu Niewidzialnego Klasztoru JP II wśród osób starszych, schorowanych w domach opieki(zaczęłam od domu w który pracuję), zainteresowanie było duże, ale dlatego, że rozdałam za darmo książeczki z nowenną przed wstąpieniem i modlitwami, odbyło się uroczyste wstąpienie tych osób do klasztoru podczas Mszy św., być może, że te osoby się modlą, ale ja nie mam z nimi kontaktu (tylko w domu w którym pracuję), wydaje mi się, że tymi osobami powinien się ktoś zajmować, spotykać się z nimi, rozmawiać o ich problemach, ja nie mam na to czasu ( w domu w którym pracuję spotykamy się na wspólnej modlitwie, rozmawiamy), domów opieki w Otwocku czy w okolicy jest bardzo dużo, gdybym zakupiła 100 książeczek i więcej, będą chętni w tych domach, aby je zabrać ( podobało się bardzo zdjęcie Papieża na okładce książeczki i to zachęcało do wzięcia książeczki), ale muszą być animatorzy, którzy od czasu do czasu spotkają się z nimi, czy nawet przypomną o modlitwie (ponieważ są to ludzie starzy, z demencją i zapominają). Ojciec ma na pewno większe doświadczenie w szerzeniu idei NK JP II proszę poradzić. Dziękuję. Z modlitewną pamięcią
Grażyna Cichońska

Od Michała świadectwo
Tak szczerze mówiąc, to trudno powiedzieć, czy jestem katolikiem i chrześcijaninem. Będąc w szkole średniej zacząłem czytać Pismo Święte (w całości, Stary i Nowy Testament) tylko dlatego, że czytała je koleżanka, w której byłem zakochany. Przeczytałem całość chyba w sumie ze dwa razy, bo przebywając w jednym z krajów Ameryki Łacińskiej i poniekąd w ramach nauki hiszpańskiego czytałem jeszcze Biblia Latinoamericana. Tam też poprosiłem i otrzymałem chrzest i byłem nawet gorliwym katolikiem, przynajmniej z punktu widzenia pozorów zewnętrznych. Przez wiele lat uczestniczyłem we Mszy, przyjmowałem Sakramenty, odmawiałem Różaniec. Bardzo to lubiłem, ale do dziś nie umiem powiedzieć, czy robiłem to szczerze z miłości do Boga, czy dlatego, żeby spędzać więcej czasu z moimi uczniami (byłem nauczycielem w szkole katolickiej), a potem po prostu z przyzwyczajenia.
Potem obraziłem się na Pana Boga, gdyż nie mam rodziny i nie jestem szczęśliwy, przez kilka lat nawet nie chodziłem na Msze. Potem, jak moja Ciocia ciężko zachorowała to zacząłem chodzić na coniedzielne msze, ale bez przyjmowania sakramentów - i tak jest do dziś. Ciocia ma się w miarę dobrze, ale już się nie spotykamy ze względu na różnice poglądów i to, że zostałem obrażony przez jej córkę, ale ponieważ Ciocia jest pod dobrą opieką (której ode mnie nigdy by nie miała), w tym również dzięki wspomnianej córce, nie mam wyrzutów sumienia. Na Msze chodzę, ale dlaczego? Z przyzwyczajenia, może z jakichś resztek wiary, a może dlatego, że niekiedy na Msze o tej samej porze przychodzi pewna młoda kobieta, która mi się podoba (zewnętrznie) chociaż nie jest tak do końca moim ideałem. Czyli chodzę na Mszę dla kobiety, której nie znam i która mi się tylko częściowo podoba? Kompletnie bez sensu i głupie, ale naprawdę nie mam poczucia, że obrażam Najwyższego. ON zna moje serce i wie jak jest. Rozumiem, że mogą się obrazić niektórzy czytający te słowa i dlatego z góry proszę o wybaczenie.
O ile sporo lat temu czytałem Pismo Święte i modliłem się (Różaniec, różne Litanie, lubię też Modlitwę do Miłosierdzia Bożego Świętej Faustyny), to obecnie moja modlitwa sprowadza się do luźnego monologu skierowanego do Boga i czasem Jana Pawła II. Chodzę na Msze, ale Sakramentów nie przyjmuję, ponieważ popełniam pewne uczynki, które w myśl Katechizmu są grzechem, a ja ich za grzech nie uważam. Własne Sumienie, jako głos Boga w Sercu jest raczej nadrzędne nad Katechizmem, ale mimo wszystko podchodzenie do Sakramentów byłoby niewłaściwe. Cała sytuacja jest dziwna i wewnętrznie, gdyż popełnianie wspomnianych uczynków moim zdaniem nie jest grzechem, więc nie jest konieczne wyznawanie ich na Spowiedzi, jednocześnie jednak zatajenie ich w czasie Spowiedzi już byłoby grzechem, gdyż jednak są uznane ogólnie i w Katechizmie jako grzech. Jestem głęboko przekonany, że Sakramenty są dla ludzi, aby napełnić ich Łaską i dać silę do prowadzenia dobrego życia, niemniej jednak Najwyższy może udzielać swojej Łaski i poza sakramentami. Mam nawet wrażenie, że obecnie żyję godniej, gdyż kiedyś się z tego spowiadałem, chociaż tak naprawdę nie uważałem tego za grzech, więc nie mogłem szczerze pragnąć poprawy. Teraz jestem znacznie bardziej w zgodzie z własnym sumieniem, chociaż Sakramentów mi trochę brakuje.
Złość do Najwyższego mi częściowo przeszła. Nadal nie jestem szczęśliwy i nie mam rodziny, ze zdrowiem też jest nieźle ale mogłoby być dużo lepiej, więc pewne pretensje do Boga mam nadal. Niemniej jednak zdaję sobie sprawę, że jest mnóstwo ludzi, którzy mają się znacznie gorzej ode mnie. Nie oznacza to, że pocieszam się cudzymi nieszczęściami. Chodzi raczej o to, że chociaż nie spodziewam się zaznać w życiu szczęścia, to wiem, że gdybym go zaznał (bo dla Boga wszystko jest możliwe) to byłoby to po prostu niesprawiedliwe i niemiłosierne w stosunku do mnóstwa innych ludzi, którzy potrzebują Bożej Łaski w znacznie większym stopniu niż ja. Dzieci, które nie mają rodziców i śpią na ulicy, żyją w rodzinach patologicznych, urodziły się z ciężkimi wadami wrodzonymi lub są nieuleczalnie. Ludzie, którzy są z różnych powodów bardzo nieszczęśliwi, na przykład rodzice wspomnianych wcześniej dzieci, ale nie tylko. Śmiem twierdzić, że również ludzie, którzy może i na pozór są bogaci, szczęśliwi i zdrowi również powinni otrzymać wszelkie Łaski przede mną, jeśli są na przykład zbrodniarzami - mam na myśli Łaski Nawrócenia i Zadośćuczynienia za wszelkie zło, którego się dopuścili.
Nie chcę wchodzić w politykę, ale dzisiaj, patrząc na to co się dzieje w Polsce z Kościołem Katolickim (znaczącą częścią Duchownych i Wiernych), nie poprosiłbym już o Chrzest. Poprosiłem o niego kiedyś dlatego, że Wiara Katolicka była i jest najbliższa mojemu Sercu, a była najbliższa głównie dzięki Soborowi Watykańskiemu II ("Nostra aetate") i Janowi Pawłowi II, dzięki temu, że Kościół Katolicki uznał, że Prawda może być również w innych religiach, a nawet, że w pewnym sensie do Kościoła należą i mogą być Zbawieni nawet Ci, którzy oficjalnie nie wyznają żadnej religii, ale mają dobrą wolę i dążą do Prawdy całym swoim sercem (to o kręgach przynależności do Kościoła, chyba w "Ecclesiam suam" Pawła VI).
I wreszcie coś bardziej bezpośrednio związanego z Janem Pawłem II. Od dawna sądziłem, że jeśli Świętość istnieje, to właśnie on jest Święty. Nie dlatego abym uważał, ze we wszystkim miał rację albo że nigdy nie popełnił żadnego grzechu. Raczej dzięki temu co głosił, a zwłaszcza dzięki Świadectwu ostatnich lat życia, kiedy już był chory, niesprawny i mimo to "niósł swój Krzyż", a także dlatego, że nigdy nikogo nie potępił, a dla wszystkich miał dobre słowo, nawet dla zbrodniarzy. Potępiał zbrodnie, ale nie zbrodniarzy. Krótko po jego śmierci dużo się do niego modliłem (a raczej do Boga za jego pośrednictwem) i wkrótce dostałem dodatkową pracę, która mnie bardzo podbudowała zarówno psychicznie, jak i finansowo. Można powiedzieć, też, że ostatnią Wigilię spędziłem z Janem Pawłem II
Zapraszam do dzielen ...
Kategoria: Tematyka
emo
Niebawem powinna ukazać się książka "NK JP II" mówiona (audiobook). Dzięki serdeczne za pracę nad nią na ręce p. Adama Gromadzkiego, o. Bertolda Dąbkowskiego, p. Teresy Marczewskiej i samego pomysłodawcy o. Wojciech Ciaka, z którym 7 marca 1985 roku byłem razem wyświęcony w Krakowie w naszym kościele karmelitów bosych p.w. Niepokalanego Poczęcia. Słuchający tej książki doznają dodatkowych miłych wrażeń.

Sprawa udostępnienia w sprzedaży ruszyła do przodu, więc niebawem spodziewamy się zaistnienia audiobooka na rynku (21/12/2011).

Z ostatniej chwili: ostatnie dopieszczanie audiobooka następuje i już niedługo ukaże się na naszym polskim rynku. Jest piękna okładka i nalepka na CD, które razem wynoszą 5 godzin 38 minut nagrania w opracowaniu muzycznym p. Adama Gromadzkiego.
Audiobook NK JP II
Kategoria: Tematyka
emo
Zapraszam wszystkie osoby żyjące z niepełnosprawnością w duchu błog. JP II, które ofiarując swoje ograniczenia cielesne, psychiczne, moralne czy duchowe przyczyniają się w ten ukryty sposób do zmian w naszym świecie. Jest to cenny dar w procesie nawracania serc do Boga!

Wasze świadectwa są naszym wzmocnieniem w Bogu!
Osoby z niepełnospra ...
Kategoria: Tematyka
emo
Dzisiaj, środa 7 grudnia mieliśmy zebranie naszego zarządu NK JP II, by podsumować naszą działalność: Przewodniczący - Martial Codou, zastępca - Gabriela Ristorto, skarbnik - Claude Remy, sekretarz - Francis Track, o. Julian P. Ilwicki - opiekun duchowy. Porozmawiamy po nabożeństwie wieczornym (I nieszpory o Niepokalanym Poczęciu NMP) z naszym biskupem Dominikiem REY o kolejnych etapach rozwojowych NK JP II. Nasza współpraca z apostolstwem chorych, któremu nadajemy charakter czegoś więcej, o co prosił wszystkich JP II (Salvici doloris) - posłowie "Niewidzialny klasztor Jana Pawła II". Chodzi o wymiar duchowy i misyjny zaangażowania osób chorych w ewangelizację świata, zgodnie z duchem NK JP II.
List O.Juliana
Kategoria: Tematyka
emo
Zapraszam osoby, które zadecydowały żyć w trzeźwości, by ratować braci i siostry od różnych uzależnień. Martial Codou nasz diakon stały spotkał grupę osób, które wypowiadają modlitwę wody źródlanej, by uwalniać innych, którzy tego potrzebują od uzależnienia alkoholowego. Tak samo możemy pomagać osobom walczącym z uzależnieniem od tytoniu, narkotyków, seksu, internetu i od wszelkich innych uzależnień.
Przytoczymy niebawem tę modlitwę, która towarzyszy pielgrzymom wody źródlanej odmawiającym sobie napojów alkoholowych, by w ten sposób utwierdzać w trzeźwości osoby, które mają w tej dziedzinie trudności.

Inny rodzaj ekspiacji: Za twórców Stanu Wojennego, by przyjęli łaskę nawrócenia. Modlimy się polecając Ofiary stanu wojennego Bogu i wraz z nimi prosimy o łaskę nawrócenia dla ich oprawców. Błogosławiony księże męczenniku Jerzy Popiełuszko, módl się za nami i za Piotrowskiego, Twojego oprawcę oraz za tych, którzy wydali rozkaz, by Ciebie zamordował!
Woda źródlana ekspia ...
Kategoria: Tematyka
emo
Zapraszam rodziców, którzy gotowi są do tego, by podzielić się swoim doświadczeniem utraty dziecka. Potem spojrzymy na to trudne doświadczenie w perspektywie, jaką daje nam NK JP II.
Utrata dziecka
Kategoria: Tematyka
emo
Encykliki papieskie nie wywołują zainteresowania,a cóż takiego żuczka jak ja (M.M.). Zresztą i nauki JP II ukazujące i wskazujące na Chrystusa, na ewangelię, zdają się przeczyć Duchowi św., który poucza prostaczków o prawdzie i grzechu. Zbyt często odrzucamy ową prostaczkowość, przez co Duch św. niewiele ma do roboty ze względu na wolną wolę i rozum, który bez odniesienia do wiary marnością pozostaje i pogonią za wiatrem! FIDES et RATIO są wtedy w przeciwwadze i na nic tu jakakolwiek korelacja! Kacprem, Melchiorem, Baltazarem zostają nieliczni; zaś pastuszkami być - to zbyt trudne dla wykształconego człowieka, nowoczesnego, który łatwo zapomniał, że nowoczesność zapewnia jedynie Sam Chrystus - Ten Sam wczoraj i na wieki. To podstawowa trudność, która w dobie ery post-nowoczesnej gubi SŁOWO! ALFĘ i OMEGĘ! Zaś ani jota nie zginie nim się nie wypełni, by wypełniło się SŁOWO! JP II apelował o powrót do SŁOWA!
Nasze codzienne życi ...
Kategoria: Tematyka
emo
Bogusław Hudziak dał świadectwo o NK JP II w Ziemi świętej - podczas pielgrzymki w Ogrodzie Oliwnym. Po opowiedzeniu przez Przewodnika, że dzieci się modlą za swoich rodziców... Pewna kobieta poszła do Getsemani, do tej skały, gdzie Chrystus się modlił konając i wyszła od tej skały spokojna. Prawdopodobnie pojednana ze swoją przeszłością i swoim dzieckiem, które teraz doświadcza radości, że jego mama powróciła do Boga!
świadectwo z Ziemi ś ...
Kategoria: Tematyka
emo
Jakie są Wasze wrażenia po przeczytaniu książki diakona stałego Martiala Codou "Niewidzialny Klasztor Jana Pawła II"? Interesuje mnie to, bo jestem jej tłumaczem i zamieściłem tam moje doświadczenia z Rwandy. Poza tym dobrze, gdy jest jakiś tego odbiór! A tu spora cisza... Stąd te moje pytanie do Czytelników. Czy są jakieś echa praktyczne z proponowanych w książce postaw wobec choroby, osób chorych czy też tych, którzy chorym przychodzą z pomocą?
Wrażenia po przeczyt ...
Kategoria: Tematyka
COM_KUNENA_MORE
Wygenerowano w 0.22 sekundy